29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin. Korektorka Klaudia Karkowska na orłowskim molu.

29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin

04.04.2025|Bez kategorii|
29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin. Korektorka Klaudia Karkowska na orłowskim molu.

29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin

04.04.2025|Bez kategorii|

Wczoraj, czyli 3 kwietnia 2025 r., obchodziłam swoje 29. urodziny. Pomyślałam, że to doskonała okazja
do stworzenia luźniejszego tekstu, który pozwoli Ci poznać mnie nieco lepiej. Zapisanie 29 faktów o sobie było sporym wyzwaniem, ale uważam, że pokazanie normalności i takiego zwyczajnego, ludzkiego podejścia jest niezwykle wartościowe. Być może w przyszłości nasze drogi się skrzyżują i będziemy współpracować przy jakimś projekcie, a fajnie pracuje się z kimś, kogo się zna i komu się ufa, prawda? 🙂 Dlatego uchylam przed Tobą rąbka tajemnicy i zapraszam Cię do swojego świata. Sprawdź, czy coś nas łączy, ale nie zrażaj się, jeśli bardzo się od siebie różnimy – świat byłby nudny, gdybyśmy byli tacy sami.

29 faktów o mnie:

  1. Bez trudu zapamiętuję daty. Oczywiście nie dotyczy to wydarzeń historycznych, tylko ważnych
    dla mnie rocznic, urodzin osób bliskich, znajomych, a nawet ludzi zupełnie obcych…
  2. Uwielbiam niemal wszystkie owoce, ale nie lubię arbuzów.
  3. Moją ukochaną książką są „Dzieci z Bullerbyn”. Co roku przenoszę się do urokliwej szwedzkiej wioski
    i chłonę tę cudowną beztroskę.
  4. Jestem raczej spokojna, ale w towarzystwie osób, przy których czuję się swobodnie, potrafię się odpalić i być wręcz najgłośniejsza ze wszystkich.
  5. Nie mam ręki do prac artystycznych. Bardzo tego żałuję.
  6. Przez 3 lata pracowałam jako niania. Odpieluchowałam już dwoje dzieci 😉
  7. Uwielbiam rozmowy o… imionach. Nie o ich znaczeniu, tylko tak po prostu – czy ładne, czy brzydkie.
  8. Kiedyś marzyłam o życiu na wsi. Przeprowadzka do Trójmiasta zweryfikowała jednak moje poglądy
    i stałam się miastową dziewczyną.
  9. Jestem rodowitą (i dumną!) Ślązaczką, ale to w Trójmieście czuję się jak w domu.
  10. Od 2. do 13. roku życia każde wakacje spędzałam w Zakopanem. Darzę to miejsce sporym sentymentem.
  11. Odwiedziłam 11 krajów: Czechy, Słowację, Austrię, Węgry, Słowenię, Bośnię i Hercegowinę, Bułgarię, Włochy, Rumunię, Czarnogórę i Chorwację.
  12. Nie jestem typem podróżnika, ale marzę o zobaczeniu Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Finlandii, Japonii i Szwajcarii.
  13. Nie wyobrażam sobie domu bez zwierząt. Zawsze towarzyszyły mi koty, psy, chomiki, świnki morskie, króliki, rybki, papugi, gołębie, kury i koguty. A teraz mam 2 szynszyle.
  14. Jestem bardzo pamiętliwa. Potrafię wybaczyć, ale nigdy nie zapominam.
  15. Lubię szpinak i brukselkę. I zawsze wybieram pizzę z ananasem.
  16. Moją supermocą jest empatia. Świat byłby o wiele fajniejszym miejscem, gdyby każdy człowiek
    miał jej choć odrobinę.
  17. Nie ufam ludziom, którzy nie lubią zwierząt.
  18. Moim ulubionym serialem są „Przyjaciele”.
  19. Uwielbiam przeprowadzki. Pakowanie, rozpakowywanie, organizacja przestrzeni…
    To totalnie mój świat!
  20. Sama nauczyłam się (i ciągle się uczę!) języka czeskiego.
  21. Nie wyjdę z domu bez paczki chusteczek higienicznych.
  22. Uwielbiam czas najważniejszych imprez piłkarskich. Najbardziej podoba mi się faza grupowa, podczas której rozgrywane są 2–3 mecze dziennie. Żyję wtedy od spotkania do spotkania.
  23. Nie przepadam za jazdą na rowerze. Wolę spacerki.
  24. Morze czy góry? Trudny wybór, bo wszystko ma swój urok. Górskie krainy są przepiękne, ale od lat
    to morze jest mi bliższe, dlatego jeśli musiałabym wybierać, postawiłabym właśnie na nie.
  25. W podstawówce marzyłam o hodowli golden retrieverów.
  26. Kiedyś powiedziałabym o sobie, że jestem introwertykiem. Dzisiaj wiem, że to określenie „ambiwertyk” pasuje do mnie najlepiej. Równowaga przede wszystkim 😉
  27. Nie lubię Krakowa. Podobał mi się, kiedy miałam 18 lat i na kilka godzin opuściłam rodzinny Rybnik, ale im starsza jestem, tym mniej rozumiem fenomen tego miasta.
  28. Zasypiam na fotelu dentystycznym.
  29. Nie potrafię zrobić rosołu. Jeszcze!

 

Może za rok na liście 30 faktów pojawi się pozycja: „Gotuję przepyszny rosół!”? Kto wie. Może przeproszę się z rowerem albo znów zamarzę o życiu poza miastem? Jestem otwarta, pozwalam sobie na odkrywanie nowych rzeczy, na popełnianie błędów i na zmianę zdania. I ani trochę nie boję się 30! Czuję wręcz ekscytację, bo z każdym rokiem jest mi ze sobą coraz lepiej.

Dziś życzę sobie tylko zdrowia i spokoju. Resztę ogarnę.

Trzydziestko, jestem gotowa!

 

Na koniec mała ciekawostka językowa.

Po liczebnikach porządkowych (czyli tych, które odpowiadają na pytania „który?”, „który z kolei?”) zapisanych cyframi arabskimi stawiamy kropkę. Wszystko po to, aby odróżnić je od liczebników głównych. Kropkę możemy pominąć tylko wtedy, gdy z kontekstu jasno wynika, że chodzi o liczebnik porządkowy,
a nie główny.

 

Zdanie możemy więc zapisać na 2 sposoby:

  • „29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin”,
  • „29 faktów o mnie z okazji 29 urodzin”.

 

W tym wypadku wiadomo, że chodzi o liczebnik porządkowy, czyli „dwudzieste dziewiąte urodziny”,
a nie o „dwadzieścia dziewięć urodziny”.

Aby jednak nie utrudniać sobie życia, polecam po prostu stawiać kropki po liczebnikach porządkowych.

Nie można robić tylko jednej rzeczy: dodawać końcówek fleksyjnych. Zapomnij o zapisach typu „29-tych”, „29-te” – to błąd ortograficzny!

 

A jeśli chcesz poznać więcej ciekawostek, wskakuj na mój Instagram
w każdy wtorek możesz się tam spodziewać quizów językowych.

Wczoraj, czyli 3 kwietnia 2025 r., obchodziłam swoje 29. urodziny. Pomyślałam, że to doskonała okazja do stworzenia luźniejszego tekstu, który pozwoli Ci poznać mnie nieco lepiej. Zapisanie
29 faktów o sobie było sporym wyzwaniem, ale uważam, że pokazanie normalności i takiego zwyczajnego, ludzkiego podejścia jest niezwykle wartościowe. Być może w przyszłości nasze drogi się skrzyżują i będziemy współpracować przy jakimś projekcie, a fajnie pracuje się
z kimś, kogo się zna i komu się ufa, prawda? 🙂 Dlatego uchylam przed Tobą rąbka tajemnicy
i zapraszam Cię do swojego świata. Sprawdź,
czy coś nas łączy, ale nie zrażaj się, jeśli bardzo się od siebie różnimy – świat byłby nudny, gdybyśmy byli tacy sami.

29 faktów o mnie:

  1. Bez trudu zapamiętuję daty. Oczywiście nie dotyczy to wydarzeń historycznych, tylko ważnych dla mnie rocznic, urodzin osób bliskich, znajomych, a nawet ludzi zupełnie obcych…
  2. Uwielbiam niemal wszystkie owoce,
    ale nie lubię arbuzów.
  3. Moją ukochaną książką są „Dzieci z Bullerbyn”. Co roku przenoszę się
    do urokliwej szwedzkiej wioski i chłonę
    tę cudowną beztroskę.
  4. Jestem raczej spokojna,
    ale w towarzystwie osób, przy których czuję się swobodnie, potrafię się odpalić i być wręcz najgłośniejsza ze wszystkich.
  5. Nie mam ręki do prac artystycznych. Bardzo tego żałuję.
  6. Przez 3 lata pracowałam jako niania. Odpieluchowałam już dwoje dzieci 😉
  7. Uwielbiam rozmowy o… imionach.
    Nie o ich znaczeniu, tylko tak po prostu – czy ładne, czy brzydkie.
  8. Kiedyś marzyłam o życiu na wsi. Przeprowadzka do Trójmiasta zweryfikowała jednak moje poglądy
    i stałam się miastową dziewczyną.
  9. Jestem rodowitą (i dumną!) Ślązaczką,
    ale to w Trójmieście czuję się jak w domu.
  10. Od 2. do 13. roku życia każde wakacje spędzałam w Zakopanem. Darzę to miejsce sporym sentymentem.
  11. Odwiedziłam 11 krajów: Czechy, Słowację, Austrię, Węgry, Słowenię, Bośnię i Hercegowinę, Bułgarię, Włochy, Rumunię, Czarnogórę i Chorwację.
  12. Nie jestem typem podróżnika, ale marzę o zobaczeniu Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Finlandii, Japonii i Szwajcarii.
  13. Nie wyobrażam sobie domu bez zwierząt. Zawsze towarzyszyły mi koty, psy, chomiki, świnki morskie, króliki, rybki, papugi, gołębie, kury i koguty. A teraz mam
    2 szynszyle.
  14. Jestem bardzo pamiętliwa. Potrafię wybaczyć, ale nigdy nie zapominam.
  15. Lubię szpinak i brukselkę. I zawsze wybieram pizzę z ananasem.
  16. Moją supermocą jest empatia. Świat byłby o wiele fajniejszym miejscem, gdyby każdy człowiek miał jej choć odrobinę.
  17. Nie ufam ludziom, którzy nie lubią zwierząt.
  18. Moim ulubionym serialem są „Przyjaciele”.
  19. Uwielbiam przeprowadzki. Pakowanie, rozpakowywanie, organizacja przestrzeni… To totalnie mój świat!
  20. Sama nauczyłam się (i ciągle się uczę!) języka czeskiego.
  21. Nie wyjdę z domu bez paczki chusteczek higienicznych.
  22. Uwielbiam czas najważniejszych imprez piłkarskich. Najbardziej podoba mi się faza grupowa, podczas której rozgrywane są
    2–3 mecze dziennie. Żyję wtedy
    od spotkania do spotkania.
  23. Nie przepadam za jazdą na rowerze.
    Wolę spacerki.
  24. Morze czy góry? Trudny wybór, bo wszystko ma swój urok. Górskie krainy
    są przepiękne, ale od lat to morze jest mi bliższe, dlatego jeśli musiałabym wybierać, postawiłabym właśnie na nie.
  25. W podstawówce marzyłam o hodowli golden retrieverów.
  26. Kiedyś powiedziałabym o sobie, że jestem introwertykiem. Dzisiaj wiem, że to określenie „ambiwertyk” pasuje do mnie najlepiej. Równowaga przede wszystkim 😉
  27. Nie lubię Krakowa. Podobał mi się, kiedy miałam 18 lat i na kilka godzin opuściłam rodzinny Rybnik, ale im starsza jestem,
    tym mniej rozumiem fenomen tego miasta.
  28. Zasypiam na fotelu dentystycznym.
  29. Nie potrafię zrobić rosołu. Jeszcze!

 

Może za rok na liście 30 faktów pojawi się pozycja: „Gotuję przepyszny rosół!”? Kto wie. Może przeproszę się z rowerem albo znów zamarzę o życiu poza miastem? Jestem otwarta, pozwalam sobie na odkrywanie nowych rzeczy, na popełnianie błędów i na zmianę zdania. I ani trochę nie boję się 30! Czuję wręcz ekscytację, bo z każdym rokiem jest mi ze sobą coraz lepiej.

Dziś życzę sobie tylko zdrowia i spokoju.
Resztę ogarnę.

Trzydziestko, jestem gotowa!

 

Na koniec mała ciekawostka językowa.

Po liczebnikach porządkowych (czyli tych, które odpowiadają na pytania „który?”, „który z kolei?”) zapisanych cyframi arabskimi stawiamy kropkę. Wszystko po to, aby odróżnić je od liczebników głównych. Kropkę możemy pominąć tylko wtedy, gdy z kontekstu jasno wynika, że chodzi o liczebnik porządkowy, a nie główny.

 

Zdanie możemy więc zapisać na 2 sposoby:

  • „29 faktów o mnie z okazji 29. urodzin”,
  • „29 faktów o mnie z okazji 29 urodzin”.

 

W tym wypadku wiadomo, że chodzi o liczebnik porządkowy, czyli „dwudzieste dziewiąte urodziny”, a nie o „dwadzieścia dziewięć urodziny”.

Aby jednak nie utrudniać sobie życia, polecam
po prostu stawiać kropki po liczebnikach porządkowych.

Nie można robić tylko jednej rzeczy: dodawać końcówek fleksyjnych. Zapomnij o zapisach typu „29-tych”, „29-te” – to błąd ortograficzny!

 

A jeśli chcesz poznać więcej ciekawostek, wskakuj na mój Instagram
w każdy wtorek możesz się tam spodziewać quizów językowych.

Udostępnij